ProAc Response 2
recenzja pierwotnie opublikowana w Magazynie Hi-Fi 3/95
Wymiary: 450,230,280 mm
Efektywność: 86 dB
Impedancja: 8 omow
Moc: 20-100 W
Cena (06/1995): 6.837 zł
Zestaw testowy 1: Meridian 500/563, Artline
Zestaw testowy 2: Meridian 500/563, YBA Integre
Ulubionym rozwiązaniem Stuarta Tyler'a - projektanta będącego autorem tych kolumn - jest stosowanie obudowy z rezystancją akustyczną. Tak było w przypadku Tablette i tak jest też z Response 2. Rurka o średnicy 7,5 cm nie jest taka jaką znamy z typowych bass-reflexów. Cała jej objętość wypełniona została szeregiem drobnych kanalików. Zwiększają one opór jaki napotyka przepływające powietrze, tłumiąc w ten sposób typowy dla obudowy z otworem rezonans. Mimo to, pewna część promieniowania odbywa się przez te kanaliki, wspomagając działanie głośnika na niskich częstotliwościach.
Głośniki umieszczone są niesymetrycznie i kolumny produkowane są w parach, gdzie lewa i prawa kolumna są swoimi lustrzanymi odbiciami. Rozwiązanie to określane jest w materiałach firmowych skrótem MIOP (mirror image offset placement). Wzajemne położenie głośników, ich położenie względem krawędzi i sama wielkość ścianki są tak dobrane by zoptymalizować efekt stereofoniczny. Zalecane jest by głośniki wysokotonowe były umieszczone do wewnątrz.
Głośnik niskotonowy to 6,5-calowa konstrukcja. Został on zaprojektowany wspólnie przez ProAc'a i duńska firmę Scanspeak, znanego specjalistę wykonującego głośniki według własnych projektów lub też na zamówienie. Dość oryginalny jest sposób wykonania zawieszenia głośnika niskotonowego. Jest ono zrobione z pianki i dodatkowo pokryte przeźroczystym tworzywem. Solidne jest mocowanie głośnika do ścianki przy pomocy sześciu śrub. 19-milimetrowa kopułka z membraną z materiału odtwarza wysokie tony.
Producent zaleca wykorzystanie podstawek Target RS2, co znacznie zwiększa koszt systemu. Niestety nie byliśmy się w stanie dopasować do tego zalecenia. Response 2 pracowały na ciężkich 45-centymetrowych podstawkach własnej konstrukcji.
Wykonawstwo nie przyciąga uwagi żadnymi wzorniczymi ciekawostkami, ale jest ogólnie wysokiej jakości. Kolumny pokryte są dobrze obrobioną naturalną okleiną drewnianą. Gniazda do połączenia dwukablowego pochodzą z firmy Michell, i choć nie złocone a powlekane rodem, są nadzwyczaj solidne. Zostały one umieszczone w zagłębieniu wykonanym z drewnianych elementów obudowy. U dołu przedniej ścianki wystaje mała półeczka i dopiero powyżej niej umieszczona jest atrapa. Ścianki wykonane są z grubego MDF'u. O ogólnej solidności wykonania obudowy i głośników świadczy ciężar dwójek. Mimo niewielkich gabarytów jest co dźwigać.
Zestawienie ceny tych zestawów z ich zewnętrznym wyglądem może szokować. Tak zwana wartość postrzegana jest niewspółmiernie mała w stosunku do kwoty potrzebnej na zakup pary tych kolumn. By wykazać swą rację bytu powinny one zagrać naprawdę bardzo dobrze.
OPINIA 1
Pierwsze wrażenia ze spotkania z Response 2 to ich waga. ProAc winny być ustawiane na zalecanych przez producenta podstawkach. W MHF Response odsłuchaliśmy z MK ustawiając je na podstawkach ciężkich i solidnych typu "home made - heavy weight". Precyzyjne ustawianie zabierało więcej czasu niż zazwyczaj.
Najogólniej mówiąc Response 2 są nieobecnym elementem toru elektroakustycznego. Mogę je porównać do doskonałego dezodorantu, ale pozbawionego własnego zapachu (np. Nivea). Wiele urządzeń audio ma swój urok i czar, ale nie Response 2. Zestawów tych można słuchać i słuchać i nic o nich nie powiedzieć. Opis cech brzmienia zacznę od górnych zakresów.
Głośnik Scan-speak brzmi łagodnie i bardzo czysto. W tym teście nie miał żadnej konkurencji. Dlatego przy odsłuchu ProAc korzystałem z porównania z Monitor Audio Studio 20. Inne spostrzeżenia też odniosę do wspomnianych zestawów. MK stwierdził, że góra była naturalna i precyzyjna, a jednocześnie słodka i niosąca mnóstwo uporządkowanych szczegółów. Góra w MA w moim odczuciu jest bardziej "elektrostatyczna" czyli bardziej przestrzenna i błyszcząca. Pewne super delikatne dźwięki, bardzo wysoko brzmiące talerzyki lepiej były ogniskowane przez MA jak i cechowały się lepszym nasyceniem barw. Z kolei głośnik wysokotonowy w PS 5.1 jest bardziej przezroczysty, Scan-speak miał pewien lekko zarysowany charakter, zbyt miękki i w nieidealny sposób spójny ze środkiem. Metaliczne brzmienia strun Paco De Luci bliżej prawdy były na MA. Wypisane różnice subiektywnie są mikroskopijne, wesprę się stosunkiem liczbowym: "95/100".
Środek był ultra czysty. Prawie doskonały. Wokale były higieniczne podane jak i obdarzone ekspresją. Zakolorowania - żadne. W tym teście, jak być może Państwo zauważyli, jest dużo o barwach. ProAc przekazują barwy z manierami charakterystycznymi dla DPA Enlightenment, a nie np. Meridian'a 500/563 czy P.S 5.1. Barwy są raczej po stronie neutralnego i wręcz suchego brzmienia, a nie ciepłego i obficie nasyconego harmonicznymi. Gdy po Response 2 podłączyłem MA, wręcz się zdziwiłem. Studio 20 przekazują instrumenty w mocnych i silnych kolorach, dźwięcznie, gęsto tkane i niezbyt subtelnie, wyczuwalna jest ofensywność.
Absolutnie najlepiej ProAc spisują się pod względem efektów przestrzennych. Uporządkowanie i stabilność sceny jest nawet lepsza niż w MA Studio 20. Otwartość sceny była prawie tak dobra jak w P.S 5.1. Pierwszy plan nie dominował nad głębią. Wszystkie warstwy sceny posuwając się wgłąb były solidnie i bardzo równo nagłośnione. Wszystkie dźwięki były swobodne i precyzyjnie ogniskowanie. MK w notatkach zapisał tylko jedno zdanie "jest świetnie". Sposób uprzestrzenniania dźwięku całkowicie pokrywa się z moimi upodobaniami. Dźwięk nie jest wypychany do przodu, ofensywny. Wszystko jest równomiernie poukładane w płaszczyźnie poziomej. Pewien niedosyt może jedynie budzić wymiar pionowy sceny. Prawdę powiedziawszy, aby wyłapać cechy brzmienia Response 2 nie ma sensu słuchać innej muzyki jak dobrze nagranej klasyki. ProAc kapitalnie przekazały wybrzmienia, echo. Rewerberacje po kotłach były znakomite. Akustyka rzetelna i łatwo wyczuwalna. Tutaj są z pewnością narzędziem referencyjnym. Dopiero odsłuch klasyki ze wspomnianymi subtelnościami uzasadnia cenę Response 2. Słuchając rocka, czy nawet elektrycznego jazzu, nikt nie popełniłby gafy orzekając, że te zestawy kosztują np. 3000 zł. Subiektywnie odebrałem Response 2 jako zestawy lepiej ogniskujące instrumenty niż MA Studio 20. Całkowicie zadziwił mnie wokal Cassandry Wilson, lokalizowany metr za zestawami wręcz jako źródło punktowe na środku sceny. Płyta "Flashback on M-base" jest dość elektroniczna, ale i tu ProAc wykreowały precyzyjnie instrumenty na planie. Kontury w opinii MK były prawie idealne. Z drugiej strony bardziej holograficzny dźwięk tworzą P.S 5.1. Tam niemalże można wejść w salę koncertową, głębia w ProAc była trochę zwiewna i nie tak sugestywna.
Teraz trochę o dynamice w mega i mikro skali. ProAc wiernie śledzą skoki dynamiki w całym paśmie akustycznym. Są to zestawy subtelne, na basie przy impulsach nie było tyle "mięsa" co np. przy MA 20. Za to żywość i szybkość były bez zarzutu. To co zwróciło mą uwagę to panowanie nad "małymi" dźwiękami. W innych zestawach drobne uderzenia w głębi na planie były spowolnione i niechlujne. W Response 2 wszystko było pod kontrolą. Dowodem tego jest każde nagranie klasyczne z orkiestrą w głębi. Nawet szum w podkładzie nagrania, szum sali koncertowej wydał mi się na ProAc bardziej naturalny niż u konkurencji.
Bas jest bardzo zwinny. Znowu poza zasięgiem konkurencji w teście. Bas jest szybki i znakomicie kontrolowany, z pewnością bardziej ożywiony niż w MA Studio 20. Michał uznał sposób akcentowania za zbyt lekki, uderzenia za niezbyt przekonywujące. Ale tutaj ani P.S 5.1, ani MA nie są wzorem. Jak wspomniałem wcześniej Studio 20 niosą więcej wagi i fundamentu, co jednak nie odbywa się w szybkim tempie. Linia basu w "2" jest prowadzona bardzo dobrze, brzmienia kontrabasu są wiernie przekazywane. Selektywność skomplikowanych podziałów rytmicznych nie stanowi dla Response 2 problemu. Stopa w Living Colour nie pozostawiła niedosytu, jeśli chodzi o niesioną siłę i energię.
MS: W porównaniu do Studio 20, Response 20 lepiej analizują przestrzeń i pomieszczenie. Pierwszy plan jest subtelny i delikatny. Cóż, głośniki wykorzystane w ProAc nie grają tłustym, zbyt soczystym dźwiękiem, ale dzięki temu jest zachowana dobra przejrzystość. Bas na P.S. 5.1 jest bardziej wibrujący, zaś impulsy zawiesiste. MA 20 grają większą skalą dźwięku, jednak plan bliski jest na mój gust zbyt słabo kontrolowany. Po prostu MA wymagają uwagi przy instalacji na podłodze (chodzi mi o wysoką stabilność) oraz wzmacniacza w swojej cenie. W Response 2 współczynnik zauroczenia, muzykalności, czy też podnoszenia poziomu adrenaliny jest znikomy. ProAc prawie zupełnie nie ujawniły ciepła i lampowości podłączonej elektroniki.
MK. MA 20 grają zbyt dostojnie i mrocznie, tak jakby były zmęczone. ProAc zaś są prężne, z zapasem sił. Response 2 grają natychmiastowym dźwiękiem, bez zastanawiania się. Gitara basowa Marcus'a Miller'a z płyty "Sun don't lie" na ProAc zagrała cudownie. Wszystkie sztuczki ze strunami zostały wyraźnie naświetlone. MA uprościły technikę Marcus'a, ale za to w basie pojawił się gorący puls i kopnięcia.
Response 2 można uznać za jedne z najbardziej neutralnie brzmiących, niedużych monitorów domowych, występujących na naszej planecie. W pierwszej chwili trudno znaleźć uzasadnienie dla ceny. Ale w końcu ProAc ma w ofercie też tańszy model Response 1. Jeżeli ktoś zdecyduje się na zakup tych zestawów głośnikowych, obaj z MK uznamy ten akt za hołd i ofiarę złożone muzyce. (MS)
OPINIA 2
Dźwięk płynący z Response 2 szybko przyciąga uwagę dobrą równowagą i małą ingerencją kolumn w tworzenie charakteru brzmienia. Mając w pamięci przesłuchania Tablette właściwie powinniśmy się spodziewać takiego efektu. Oczywiście są to wyraźnie większe i droższe kolumny, mieliśmy więc prawo oczekiwać obszerniejszego basu i lepszej dynamiki.
Basu jest już na tyle więcej, że całość brzmienia cechuje się zupełnie dobrą równowagą ogólną. Klucz do sukcesu nie polega jednak w tym przypadku na ilości lecz na jakości. Zwolennicy potężnego brzmienia z niskotonowym podmuchem tak czy tak nadal nie będą usatysfakcjonowani możliwościami Response 2. Natomiast bas jest bardzo równomierny, kontrolowany, szybki i wyrazisty, polecam te kolumny jako punkt odniesienia dla tych, którzy będą potrzebowali jakiegoś wzorca przy ocenie innych kolumn. Słuchacze przyzwyczajeni do różnych rezonansów i dudnień stworzonych przez tańsze kolumny będą zapewne nieraz zaskoczeni krótkimi, dokładnie odtworzonymi dźwiękami. W stosunku do innych testowanych w niniejszej i poprzedniej grupie kolumn Response 2 są w tych dziedzinach o klasę lepsze. Szybkością i wyrazistością basu górują nad Monitor Audio Studio 20SE, które tylko pod względem równomierności i rozciągnięcia są w stanie dotrzymać kroku ProAc'om. Średnica i wysokie tony to również obszary odtworzone z wysoką jakością, równomiernie, bez podbarwień i bez dodatkowych upiększeń. Trudno wytknąć konkretny problem. Można niekiedy spotkać trochę bardziej muzykalne, aksamitne brzmienie tych zakresów (dla jasności podkreślam, że nie mówię tu o żadnych słodkich podbarwieniach), ale to już kwestia drobnych niuansów.
Dobrą ocenę zyskuje dynamika tych kolumn. Pomijając czyste odtwarzanie muzyki ze sporą głośnością, istotniejszym aspektem wydaje się być dobre tempo, motoryczność i siła uderzenia, zwłaszcza w zakresie basu. Oczywiście autentycznie niski bas nie jest odtwarzany, ale tak czy inaczej kolumny sprawdzają się dzięki temu na muzyce rockowej, dobrze oddając jej ofensywny charakter. Bardzo rzetelne są też zdolności analityczne, kolumny pozwalają śledzić wiele niuansów i zapewniają klarowny obraz w bardziej skomplikowanych nagraniach.
Dla uzyskania dokładnej stereofonii potrzebne jest dość dokładne ustawienie kolumn, myślę tu zwłaszcza o kącie dogięcia. Po wykonaniu odpowiednich zabiegów ogniskowanie jest dokładne, scena jest dobrze rozbudowana i przejrzysta. Powstaje zrównoważony i dokładny obraz. Pod względem przejrzystości odczułem niewielki zawód, ale chyba wynikało to z zawyżonych oczekiwań. Po pierwsze, apetyt obudziły Tablette, a po drugie przez ostatnie kilka miesięcy przywykliśmy do Studio 20SE, które przy dokładnym ustawieniu mają w tym względzie niewielką przewagę.
Response 2 trafiły do nas w odpowiednim momencie. Kilka miesięcy od chwili kiedy zaczęliśmy używać Studio 20SE i kilka tygodni po zakupie JM Lab Point Source 5.1. Mieliśmy więc znakomity kontekst w postaci renomowanych zestawów zarówno w cenie trochę wyższej jak i nieco niższej. Ogólnie należy stwierdzić, że dwójki to bardzo dobre zestawy. W porównaniu z JM Lab dają zapewne mniej atrakcyjny stosunek jakości do ceny, ale w stosunku do Monitor Audio jest to równorzędny konkurent. Przez nasze ręce przechodzi jeszcze zbyt mało kolumn w tej klasie cenowej by całkowicie jednoznacznie ocenić atrakcyjność brzmienia w stosunku do ceny. Biorąc jednak pod uwagę, że oba nasze redakcyjne zestawy cieszą się w swoich krajach dużym uznaniem, trzeba po prostu stwierdzić, że Response 2 zasługują na równie przychylne oceny.
Normalnie na tym można by zakończyć, jest jednak kilka "ale". Kolumny te już dość długo nie znajdują nabywcy w sklepie prowadzonym przez dystrybutora, znam krytyczne opinie osoby, która miała okazję zapoznać się z nimi bliżej. Problem polega na tym, że niewielu jest klientów dojrzałych do brzmienia tych zestawów i wiele jeszcze czasu upłynie nim nauczą się dość by docenić ich jakość. Jak napisał jeden z amerykańskich recenzentów nie są to kolumny audiofilskie i ujął to nadzwyczaj trafnie. KK podkreślił też, że Response 2 bezlitośnie obnażają niedostatki słabych nagrań. Ci wszyscy, którzy mierzą jakość sprzętu poprzez pryzmat swych (często wypaczonych) gustów, poszukując hiper basu, sceny wielkości lotniska czy wysokich słodszych od cukru Response 2 po prostu zawiodą. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto nie słucha sprzętu lecz muzyki. Temu komuś polecam ProAc'i. (GS)
